Agnieszka
Uczestniczka kursu "Odzyskiwanie Kobiecej Mocy"
"Rzeczywiście tak jak nazwa warsztatów sugeruje, odzyskujesz swoją moc. Nie jest to proste i łatwe i na tej drodze, to Ty decydujesz. Ten kurs jest naprawdę cenny. Moje doświadczenia od ich rozpoczęcia były naprawę różne, byłam także zła, że w ogóle zaczęłam słuchać wykładów bo to co usłyszysz i doświadczysz nie da się już cofnąć, przechodzisz na drugi brzeg i nie ma odwrotu. Znikają argumenty. Zachorowałam, straciłam połowę włosów, ale jest to warte. Patrzę teraz na siebie i bardziej siebie rozumiem, wszystko co się dzieje, wiem, że zależy ode mnie i mojego nastawienia lub jest jakąś drogą do przejścia. Nie wspominam o pomocy i zbiegach okoliczności, które nagle zaczęły współpracować jakbym rozmawiała ze światem. Dokładnie akcja i reakcja, pytanie i odpowiedz. Warsztat daje narzędzia do bardziej świadomego życia. Tu naprawdę stajesz się twórcą swojego życia, tylko to nie jest już chwyt marketingowy a realnie to czujesz.
Już pierwsze ćwiczenia spowodowały uregulowanie moich cykli, obfite miesiączki ustąpiły. Po kolejnym uwolnieniu się od programów mentalnych, zostało mi na głowie 1/3 włosów. Moja stara ja lekko panikowała ale w środku wiedziałam, że to uwolnienie od nie moich pomysłów na siebie i moje życie. Jestem spokojniejsza, bliższa sobie samej. Kiedy zaczęłam rozmawiać z ludźmi komunikując im swoje uczucia, zaczęli naprawdę słuchać skończyły się kontrargumenty. Dziękuje za ten kurs Luczisowi i organizatorom. Ten warsztat jest na resztę życia jaka mi została , bo nie da się zapomnieć o nim . Nawet jakbym czasami chciała lub bardziej moje ego. Nawet jak sobie mówię ze jestem leniem to już to nie jest ten sam leń, ten leń jest świadomy, że jak nie zrobi nic straci wiele.